Artykuły
Managerki ubóstwa.
Co myślimy widząc samotną matkę z kilkorgiem dzieci czekającą na paczkę żywnościową w okolicznym caritas, lub odbierającą zasiłek z MOPS-u? Zastanawiamy się? Może głośno wyrażamy swoją dezaprobatę słowami w stylu; „trzeba było nie pchać się do łóżka z kim popadnie,” ? A może po prostu omijamy kiwając znacząco głowami w kierunku niesfornej gromadki pociech. Oceniamy: Alkoholiczka? Narkomanka? Prostytutka? My porządni ludzie XXI w. całe życie ciężko pracujemy na kawałek chleba i ciepłego kąta, a ta kobieta za darmo żyje z naszych podatków i pracą się nie pohańbiła.